Słodkie jednorożce z masy cukrowej

 Od chwili powstania tortowego dinozaura minęło już sporo czasu. Sądzę, że moje dłonie wyrobiły się też trochę na modelinowych figurkach, więc postanowiłam wrócić do masy cukrowej. Tak powstały dwa całkiem urocze jednorożce.

jednorożce z masy cukrowej



Nie wiem dlaczego, ale największą trudność sprawia mi ukształtowanie głowy jednorożca, a konkretnie samego nosa i pyszczka.

Pierwszy jednorożec ma oddzielną doniczkę z kwiatkiem, a drugi trzyma między kopytkami różyczkę. Sama figurka konika wydała mi się niekompletna, dlatego postanowiłam dołożyć im kwiatki. Zrobione są z myślą o urodzinowym torcie, a na urodziny nie przychodzi się z tzw. gołymi rękami. Więc i one mają dla solenizantów symboliczny prezent w postaci kwiatka.

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej


Tak  jak pisałam wyżej, choć jednorożec wyszedł naprawdę słodki (nie tylko ze względu na to, że jest z cukru), to wydał mi się niekompletny. Dlatego dorobiłam mu kwiatek, na kształt rumianku czy stokrotki, z kokardką w doniczce.

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

Choć dziwiłam się twórcom, że malują oczy na figurkach zamiast robić je z masy, sama postanowiłam spróbować tej techniki. Nie miałam zamiaru walczyć z barwieniem masy na czarno przy pomocy czterech kolorów, bo mimo próby i tak zamiast czarnego powstał mi fiolet. Zmieszane na płytce barwniki przypominały czarny kolor, co widać na oczach i brwiach koników, ale po zmieszaniu nawet z minimalną ilością masy - nadal był to fiolet. Zatem na białe kuleczki w oczach naniosłam drobniutkie kulki tego fioletu, a po ukształtowaniu i dopasowaniu ich do oczu, za pomocą wykałaczki naniosłam na nie zmieszane barwniki. Domalowałam delikatne brwi i obrys białych kulek tworzących oczy. Barwniki nawet po obeschnięciu mają błyszczącą powierzchnię, co nadaje dodatkowego charakteru spojrzeniu i wyeliminowało konieczność dokładania dodatkowych drobinek białej masy, gdyż efekt refleksu jest naturalny.

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

Drugi jednorożec jest bardziej masywny, kwiatuszek jest z nim trwale połączony. Oba mają rogi i kopytka w kolorze pomarańczowo - żółtym, który miał zastąpić nieosiągalny dla mnie kolor złoty. Ogony i grzywy są w pastelowych barwach: różowym, miętowym, niebieskim i żółtym. Miałam do dyspozycji wyłącznie białą masę i cztery barwniki: czerwony, żółty, zielony i niebieski. Potrzebne mi barwy musiałam uzyskać sama przez mieszanie dostępnych kolorów z masą. Po obeschnięciu kolory delikatnie straciły na intensywności, co całkowicie nie przeszkadza, gdyż zamysł był, że mają być bajkowo pastelowe.

Każdy z jednorożców ma około 10 cm wysokości.

Na koniec kilka zdjęć w czarno-białej scenerii.

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej

jednorożec z masy cukrowej






Komentarze